Przygotowałam do dzisiejszego obiadu jedną z najbardziej popularnych surówek, czyli marchewkę z jabłkiem. Użyłam zamiast tradycyjnej pomarańczowej marchewki, czarnej. Wiem, że jest ona ewidentnie fioletowa – Ja to wiem i Wy to widzicie, ale producent nazwał ją czarną. Pewnie jesteście ciekawi smaku tego wynalazku, powiem tak, że czarna smakuje tak samo jak pomarańczowa. Jedyna różnica jest taka, że czarna jest jakby twardsza, ale równie soczysta i słodka. Wracają o surówki zamiast jabłka możecie użyć np. ananasa.
Pyzy są wspaniałe i najbardziej je lubię od razu po ugotowaniu, okraszone cebulą oraz boczkiem lub kiełbasą. Prawda jest taka, że odsmażanymi też nie pogardzę, po prostu kocham te kluski! ;-) Przepis na te ziemniaczane cuda mam od mojej mamy, która przywiozła go od siebie, czyli z Podlasia. Continue reading …
Co jakiś czas spotykam się z moją najmłodszą siostrą na wieczorne robienie sałatek – owocem naszego ostatniego spotkania jest mozzarella z pomidorem, rukolą i dużą ilością mojego ukochanego miodowo-musztardowego dressingu. Przygotowanie zajmie Ci całe 5 min ;-)
