Nie ma to jak u mamy… te domowe obiady i sekrety dopracowywanych przez lata przepisów. Jedno jest pewne, nic nie przebije pierożków mojej kochanej maminki. Zrobienie pierogów jest jednocześnie pomysłem na wykorzystanie mięsa z zupy np. z rosołu.
Składniki cista:
2,5 szklanki mąki pszennej
1 szklanka bardzo gorącej wody z łyżeczką masła (masło ma się rozpuścić w wodzie)
sól (ok. 1/2 łyżeczki – może nawet troszkę mniej)
Składniki farszu:
mięso z zupy (mój ulubiony zestaw to łata wołowa + udziec z indyka bez kości)
1 x ugotowana marchewka i pietruszka z zupy lub upieczony kawałek dyni
1 cebula
1 łyżka masła klarowanego
przyprawy: sól, pieprz, majeranek
Przygotuj:
Mięso wraz z warzywami zmiel w maszynce do momentu, aż będzie miało „masełkowatą” konsystencje, czyli nie będzie suche i sypkie. Zazwyczaj przepuszczam je przez maszynkę 2 razy. Następnie zeszklij cebulkę na maśle klarowanym i dodaj wszystko do zmielonego mięsa. Przypraw do smaku i farsz gotowy.
Cisto na pierogi jest banalne, wystarczy, że zagotujesz wodę i dodasz do niej łyżeczkę masła. Na stolnice wysyp mąkę, sól i dodawaj powoli bardzo gorącą wodę – zagniataj ciasto. Zagniataj do momentu, aż zacznie być plastyczne i z łatwością będzie odchodzić od rąk. I do dzieła możesz brać się za lepienie pierogów.
- Kroisz cisto na plastry, zwijasz w rulon i tniesz na większe kawałki (coś jak na kopytka tylko zdecydowanie większe), aby później zrobić niekoniecznie równie kółka, które na cienko wałkujemy.
- Na cisto nałóż łyżeczkę mięsa i zawiń – zakończ pieroga jak chcesz, możesz zostawić tylko ściśnięte lub z paseczkami zrobionymi widelcem, a dla bardziej wtajemniczonych warkoczem, czyli zakładasz ściśnięcie jak gdyby jedno na drugie.
Zlepione wrzuć na gotującą się lekko osolona wodę i czekaj, aż wypłyną na wierzch. Jedz od razu po ugotowaniu okraszone cebulką, cebulka z boczkiem lub samym masłem. Smakują również wspaniale odsmażone, skórka robi się złota i chrupiąca.