Sezon na młodą kapustę rozpoczęty, oczywiście najlepsza – pochodzenie Polska ;-) Wybierajcie ścisłe i twarde główki. Ten przepis jest tradycją w moim domu rodzinnym. Dzięki dodaniu jabłka nie musicie jej zakwaszać ani dosładzać. Jeżeli przeraża Was w składnikach słonina to możecie  ją zastąpić zasmażką z masła klarowanego.

Składniki:
główka kapusty (średnia)
1 jabłko
1 cebula
koper (pęczek)
25 dkg słoniny
sól, pieprz
mąka pszenna (pełna łyżka)
woda

Przygotuj:
Zacznij od pokrojenia kapusty (drobno). Przełóż ją do garnka, dodaj odrobinę soli i gnieć ją ręką, dzięki temu zmięknie i puści sok. Następnie pokrój w kostkę cebulę, jabłko i słoninę. W koprze pokrój na początku wyłącznie łodygi. Do garnka wrzuć pokrojone łodygi kopru, jabłko, cebulkę i napełnij do połowy kapusty wodą – gotuj do miękkości. Słoninę smaż na patelni do momentu, aż skwarki będą miał złoty kolor, dodaj mąkę i smaż chwilę zasmażkę mieszając ją od czasu do czasu. Zasmażkę przełóż do kapusty, wymieszaj wszystko dokładnie i jeszcze chwilkę gotuj. Dopraw do smaku solą i pieprzem oraz dodaj pozostałą część kopru (górę) i zestaw z ognia kapustę. Trzymaj ją po przykryciem przed podaniem, aby przeszła smakiem i aromatem kopru.
Kapustkę można jeść zagryzając ją świeżą bułką lub jako dodatek do tradycyjnego polskiego obiadu czyli schabowy, młode ziemniaki.