Ziemniak jest ulubionym warzywem mojego synka. Pamiętam jak przed 6 miesiącem wprowadzaliśmy powoli pokarmy stałe i to właśnie ziemniak w siateczce/gryzaku do podawania pokarmów był jego faworytem. Można je przygotować na 100 sposobów. Jeden z nich to puree z 3 rodzajów ziemniaków, które podałam do bardzo tradycyjnego obiadu, czyli z wołowiną w sosie własnym z pieczonymi burakami.
Browsing Category Słono
Wyjątkowo lekka i smaczna zupa. Smażony na maśle por, koper i cytryna idealnie pasują do ryby. Możecie ją jeść bez dodatków albo z ryżem jaśminowym, gotowanym z łyżką oleju kokosowego.
Wydaje się, że lista składników jest długa, ale jak wczytacie się dokładnie, są to głównie przyprawy. Danie jest bezmięsne, ale bardzo odżywcze i smaczne. Przyprawy świetnie się komponują, a w wersji z marchewką lub brokułem jak dla mnie smakuje najlepiej. Przepis jest autorstwa Agnieszki Maciąg dla Sante. Zawsze podaje kitiri z jakąś ‚mokrą’ surówką np. z selera.
Kocham totalnie wszystko co ziemniaczane: pyzy, kopytka, leniwe, kluski śląskie, faszerowane ziemniaki, a nawet fucie mucie i na każą z tych rzeczy wrzucę z czasem przepis.
Mam coś dla smakoszy chińskiego jedzenie. Robi się to danie naprawdę szybko. Myślę, że zdecydowanie szybciej niż pójście do pobliskiego chińczyka, złożenie zamówienia, poczekanie na nie i przyniesienie go do domu.
Ten kto smażył wątróbkę wie, że potrafi ona narobić niezłego bałaganu, strzelając tłuszczem z patelni po całej kuchni. Mój przepis jest sprytnym sposobem jak ją przygotować szybko, smacznie i bezpiecznie.
Mój mały „niejadek” przekonał się do spróbowania kremu z marchewki dopiero, gdy posypałam go serem żółtym i groszkiem orkiszowym – coś w stylu popularnego groszku ptysiowego. Mam nadzieje, że przekonają się do niej również Wasze małe króliczki :)
Jest to finalny przepis, który od miesięcy ulepszałam. Tak więc, na Wasze ręce przekazuje wersję idealną, którą można zarówno pokroić jak i rozsmarować na kanakach.
Makaron można pokochać za prostotę składników i szybkość wykonania. Jedynym wyzwanie jest upieczenie dyni, którą piecze się ok. 30 min na 170 stopni. Można zaplanować to danie na następny dzień uprzednio piekąc dynie. Nie wspominam nawet o jej obieraniu, bo po upieczeniu skórka odchodzi praktycznie sama.