Możesz takie placki przygotować zarówno jako obiad lub dodatek do niego. Tuż po usmażeniu kładę kilka placków jeden na drugi, a wierzch posypuje żółtym serem i dekoruje idealnie pasującym do tego plastrem pomidora.
Browsing Category Słono
Sezon na młodą kapustę rozpoczęty, oczywiście najlepsza – pochodzenie Polska ;-) Wybierajcie ścisłe i twarde główki. Ten przepis jest tradycją w moim domu rodzinnym. Dzięki dodaniu jabłka nie musicie jej zakwaszać ani dosładzać. Jeżeli przeraża Was w składnikach słonina to możecie ją zastąpić zasmażką z masła klarowanego.
Tytuł może być odebrany dwuznacznie, ale od razu tłumaczę mam dla Was propozycję warzyw, które zamiast sałatki możecie podać do dań z grilla. Ja taką opcję ostatnio preferuje najbardziej z racji mojego synka, który jeszcze chyba nie dorósł do jedzenia sałatek. Jednak, aby warzywa były interesującym dodatkiem dla wszystkich, możecie do nich przygotować sos czosnkowy zagęszczony blendowanymi orzechami włoskimi lub pestkami słonecznika (oczywiście do podania w oddzielnym naczyniu, obok warzyw).
Ryby uwielbiam w każdej postaci, ale najbardziej tradycyjne smażone. Oczywiście najlepiej jak jest od razu wyjęta z wody, oczyszczona i usmażona. Mam to szczęście, że wędkowanie jest pasja mojego ojca, więc co jakiś czas jestem zapraszana na takie smakołyki ;-) Muszę kiedyś nagrać film jak on oczyszcza i porcjuje ryby, bo robi to tak umiejętnie, że nawet najbardziej oścista ryba jest pozbawiona większej ilości ości. Przepis jednak jest z rybę dostępną w markecie, która ości nie ma, bo to polędwica z dorsza. Po usmażeniu paluszki są soczyste i zupełnie inne od tych popaczkowanych gotowców.
Awokado jest dla mnie zupełnie tak wyjątkowe jak dynia. Można użyć go zarówno do dań na słodko np. dodać do placków jak i słono. Uwielbiam je za neutralny smak. Idealne awokado nie może być ani za miękkie (wtedy wrzucam takie do guacamole ) ani za twarde, bo to oznacza, że jest jeszcze niedojrzałe. Porównując ich odmiany najbardziej odpowiada mi hass – jest delikatniejsze w smaku, ale to oczywiście kwestia gustu/smaku. Dziś mam dla Was propozycję sałatki z dodatkiem tego wyjątkowego warzywa.
Zawsze czekałam do Wielkanocy, aby w końcu zjeść jajka faszerowane, które moja mama przygotowywała wyłącznie na tą okazję. Dlatego, jeżeli miałabym wymienić ulubione danie ze świątecznego stołu, to będą to właśnie te jajka. Mam dla Was przepis mamy, w którym zmieniłam jeden składnik, czyli nie użyłam jak ona świeżej rzodkiewki, a jej kiełki.
Mam pewien przedmiot w domu, który jest niezastąpiony przy robieniu frytek – jest to powyginana blaszka przyczepiona do wygodnej rączki, którą przed laty zrobił mój ojciec. Pamiętam, że mieliśmy go w domu rodzinnym od zawsze, w tym momencie ma pewnie ponad 30 lat, wiec jak na swój rocznik całkiem dobrze się trzyma ;-) Wyprowadzając się z rodzinnego gniazda wzięłam go ze sobą i dalej czynnie służy…