Jeżeli macie zapas jajek po świętach to możecie się kilku pozbyć i przygotować ziemniaczano-jajeczną zapiekankę z patelni. Mówiąc szczerze to miałam zrobić faszerowane ziemniaki, ale nie wyszło, więc powstała frittata – ziemniaki popękały ;-)
















































































Opiszę to ciasto w kilku zdaniach, które będą jednocześnie odpowiedzią na pytanie: dlaczego warto zrobić ten sernik? Idealnie dobrany skład pozwoli Wam na zrobienie sernika, który zawsze wychodzi (przynajmniej mi:)). Masa serowa nie potrzebuje więcej niż 1 jajka, a brownie robisz bez mąki. Duża ilość owoców i brak zbędnych dodatków sprawiają, że możesz bez wyrzutów podać to ciasto dzieciom.
Zawsze czekałam do Wielkanocy, aby w końcu zjeść jajka faszerowane, które moja mama przygotowywała wyłącznie na tą okazję. Dlatego, jeżeli miałabym wymienić ulubione danie ze świątecznego stołu, to będą to właśnie te jajka. Mam dla Was przepis mamy, w którym zmieniłam jeden składnik, czyli nie użyłam jak ona świeżej rzodkiewki, a jej kiełki.
Mam pewien przedmiot w domu, który jest niezastąpiony przy robieniu frytek – jest to powyginana blaszka przyczepiona do wygodnej rączki, którą przed laty zrobił mój ojciec. Pamiętam, że mieliśmy go w domu rodzinnym od zawsze, w tym momencie ma pewnie ponad 30 lat, wiec jak na swój rocznik całkiem dobrze się trzyma ;-) Wyprowadzając się z rodzinnego gniazda wzięłam go ze sobą i dalej czynnie służy…
Coraz bliżej Wielkanoc, możecie spokojnie dołożyć tą sałatkę do świątecznego menu. Osobiście wolę łososia wędzonego na ciepło niż na zimno, myślę jednak, że w obu postaciach będzie pasował do tej sałatki – sami zdecydujcie, którego dodacie.
Chodząc po sklepach czy przeglądając strony w necie często widzimy atrakcyjne gadżety, które nadawałby się idealnie na prezent. Kiedy jednak przychodzi moment, w którym potrzebujemy coś kupić to jak na złość nie możemy nic znaleźć i pomysłów również jakoś brakuje. Dlatego mam dla Was kilka wyjątkowych propozycji typu handmade, które możecie zrobić sami lub przy wsparciu swoich pociech.
Powiedziałabym, że to danie uniwersalne, czyli jedno z takich, które lubię najbardziej. Piersi można podać do obiadu, pokroić je do sałatki lub kanapki. Dodam, że przygotowanie jest banalne. Nie trzeba się również martwić, że stracimy cały dzień na przygotowanie obiadu – poświecimy w tym przypadku tylko 40 minut. W między czasie spokojnie ugotujemy ziemniaki lub ryż.
Sałatka pięknie wygląda i świetnie smakuje. Mój synek uwielbia takie, bo zawsze może znaleźć coś dla siebie ;-)
Obiad dla mięsożerców… soczysty kawałek, dobrze doprawionej i upieczonej karkówki. Sekretem jest czas, w który mięso może przejść aromatem przypraw i cebuli. Najlepiej przyprawić karkówkę na wieczór, wstawić ją do lodówki i piec następnego dnia. Podałam ją do puree z koprem i pieczoną marchewką z topinamburem.
Ciekawi jesteście jak smakuje topinambur? Jak dla mnie ma on smak rzodkiewki, pietruszki i ziemniaka w jednym. Generalnie jest to ciekawe warzywo, która ma bardzo egzotyczną nazwę. Przygotowałam go w piekarniku, zostawiając jednak skórkę, bo po upieczeniu robi się bardzo miękki. Uważam, że nie trzeba go szczególnie przyprawiać i wystarczy jak delikatnie posypiecie go solą.